Kolejka na rozegranie zaległych meczy z rundy .

administrator · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 990 Przeczytał: 0 tematów

Kolejka na rozegranie zaległych meczy I rundy 18-24.11.2013.

Zaległe mecze :

Mecz nr 15. PSP Kłobuck UKS"Tygrysy"Krzepice- prawdopodobnie 25. 11.2013 r. ( poniedziałek godz, 18,00 w Kłobucku Hala na OSiR -e - mecz jeszcze nie potwierdzony przez gospodarzy.
Mecz nr 16. Czarny Lotos Biała - Meteor Opatów ?
Mecz nr 18. UKS Meteor Opatów - PSP Kłobuck ?
Mecz nr 23. UKS "Jagiełło" Lipie - PSP Kłobuck ?
Proszę gospodarzy zaległych meczów o wpisywanie ich terminów po wszystkich uzgodnieniach z przeciwnikiem.

siatkarz111

Mecz nr 23. UKS "Jagiełło" Lipie - PSP Kłobuck odbędzie się w sobotę 23.11.13r o godzinie 16.

Dominik

Mecz nr. 16. Czarny Lotos Biała - UKS Meteor Opatów odbędzie się W Piątek dnia 22.11.13 o Godzinie 18

siatkarz111

Mecz UKS "Jagiełło" Lipie - PSP Kłobuck został oddany walkowerem przez Strażaków.

Roman

Piszę w imieniu drużyny z Opatowa. Graliśmy zaległy mecz nr 16 z Białą. Przegraliśmy go 1 : 3 i nie to jest najistotniejsze, chociaż na dobrym wyniku zależy każdemu. Chodzi o jakość sędziowania w tym meczu; sędzia z Białej prawie każdą zakończoną akcję "konsultował" z kolegami z boiska. Gwizdał przeważnie tak, jak oni mu wskazali. Nie piszę, że przegraliśmy tylko przez sędziego, ale taki sposób sędziowania naprawdę rozkłada drużyną. Jeżeli tak mamy postępować to w meczu rewanżowym wygwiżdżę mecz tak jak będę chciał. Chyba nie na tym ma to jednak polegać a służyć dobrej zabawie i propagowaniu siatkówki.

Dominik

Czarny Lotoa Biała: Meteor Opatów 3:1

MVP: Mateusz Knysak

PS : Małe punkty podam w poniedziałek poniewaz protokół został na hali za utrudnienia Przepraszam

administrator · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 990 Przeczytał: 0 tematów

Zaległy mecz PSP Kłobuck - UKS "Tygrysy" Krzepice odbędzie się tak jak planowaliśmy w dniu 25.11.2013 r. ( poniedziałek ) o godz. 19,00 a nie jak pisałem wcześniej o 18,00 oczywiście w Hali Sportowej OSiRu w Kłobucku.
Jeżeli chodzi o mecz UKS"Jagiełło" Lipie - PSP Kłobuck to sytuacja jest skomplikowana . Formalnie należałoby wpisać walkower. Ale organizator jest zmotywowany i zdeterminowany aby wyniki meczów wpisywać w tabelę z meczu na boisku a nie przy "zielonym stoliku". Sytuacja strażaków jest bardziej skomplikowana niż sie niektórym zdaje. Nam tez w stosownym terminie meczu z UKS"Tygrysami" PSP zaproponowało walkower ale sie nie zgodziłem. Doszedłem do wniosku że lepiej poczekać parę tygodni i mecz zagrać na boisku. Co ma zrobić drużyna strażaków jak w południe wypadło mu z gry kolejnych zawodników ( nie zawsze po akcji straży wszyscy wracają do bazy. Cześć zostaje na pogorzelisku a niektórzy jadą do szpitala. Taka służba. I ja to rozumiem. Lipiu najwidoczniej bardziej zależy na punktach niż na grze. No ale gdybyśmy byli bezwzględni i ukarali strażaków walkowerem. I wówczas ten zespół oddaje walkowerem dwa nierozegrane mecze , lub z nami gra a następnie oddaje walkower w ostatniej rundzie. I co wtedy zyskujemy swoja bezwzględnością. Trzeci walkower jest jednoznaczny z wyrzuceniem tej drużyny definitywnie z rozgrywek w tym sezonie. I dalej ( regulamin przewiduje ) że jeżeli dana drużyną nie dokończyła I kolejki wszystkie mecze tej drużyny są anulowane. Czyli kto zdobył 3 pkt na boisku lub walkowerem jak chce Lipie idą w zapomnienie. I konkludując mamy ligę 7 - drużynowa. Może dać szanse na wybrnięcie z tej sytuacji strażakom. Decyzji jeszcze nie podjąłem gdyż muszę porozmawiać na ten temat z przedstawicielami i Lipia i dogłębnie na meczu w Kłobucku ze strażakami. I potem muszą coś zdecydować.
Co do sędziowania w Białej . Meczu nie widziałem z nikim jeszcze nie rozmawiałem i widzę że wraca odwieczny problem co jakiś czas. Najlepszym wyjście było by zatrudnienie sędziów związkowych ale czy nas na to stać . Moim marzeniem było przeznaczyć część dotacji ze Starostwa na sędziowanie. Puki co to przyszłość ewentualna przyszłego roku. Może mecze drużyn o podobnych możliwościach i potencjale niech sędziują sędziowie związkowi za opłatą obu drużyn lub gospodarze meczu ale wówczas mecz i rewanż obowiązkowo z sędzią związkowym . Na gorąco nic mi innego do głowy nie przychodzi puki nie porozmawiam z obiema ekipami. A może ktoś ma lepszy praktyczniejszy sposób na sędziowani ie. Byle realny finansowo. Przykre jest to że drużyna pokonana ma przeświadczenie że zawody były prowadzone , że tak powiem po "gospodarsku" Nikogo nie chcę ocenia wiem jak trudno dogodzić obu zespołom . Sam byłem często krytykowany więć ostrożnie podchodzę do sądów.
Przyjrzę sie bliżej obu sprawa i może urodzi sie jakieś światełko nadziei i będzie lepiej. Dajcie mi trochę czasu. Czego sobie i Wam życzę. Wiesiek D.

siatkarz111

Jeśli chodzi o nasz mecz. Telefon z informacją o oddaniu meczu otrzymałem o godz.12 ( 4 godziny przd meczem ), połowa zawodników specjalnie wróciła na weekend do domu, aby zagrać. Ale trudno. Natomiast od razu zaproponowałem Panu Mariuszowi grę w innym terminie, nawet proponowałem niedzielę, w którą nasza drużyna grała by zapewne mocnymi rezerwami. Niestety kazano nam wpisać sobie 3pkt. Również NIE CHCEMY ich dostawać bez walki, powalczymy o nie na parkiecie. Dlatego jeśli tylko strażacy są zainteresowani, prosimy o kontakt i ustalimy kolejny termin. Pozdrawiam.

administrator · Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 990 Przeczytał: 0 tematów

1.
Zaległy mecz z IV kolejki nr 15. PSP Kłobuck - UKS "Tygrysy" Krzepice 0:3 ( -21,-20,-19 ) MVP Zmorek Kamil.
2. Co do meczu Biała - Opatów . Po rozmowach z przedstawicielami obu drużyn można wysnuć następujące konkluzje . Kol. Roman Kluba gra w siatkówkę ponad 40 lat ( graliśmy razem na lekcjach wych-fizycznego w LO Krzepice od 1972 ) i gra do tej pory i na pewno zna się na siatkówce. Nie jedno widział nie jeden mecz w życiu rozegrał. Jego zastrzeżenia były uzasadnione . Natomiast nie stwierdził , że wynik meczu został wypaczony przez sedziego ( cyt... prawdopodobnie ten mecz z normalnym sędzią byśmy też przegrali, choć pewności nie mam ... koniec cytatu, lecz w dużej mierze sędzia sprowokował zachowanie zawodników drużyny gości na taki pułap, że się " zagotowali " i nie grali "swojego" . Natomiast przedstawiciele gospodarzy stwierdzili , że miał na ten mecz przybyć sędzia , który na co dzień im sędziuje ( co do którego nie ma do dziś zastrzezeń ) lecz z przyczyn niezależnych nie dotarł na mecz. Wówczas z konieczności gospodarze wytypowali inną osobę ( z konieczności ), która delikatnie rzecz ujmując nie stanęła na " wysokości zadania " . Gospodarze zdają sobie z tego sprawę , byli w sytuacji trudnej i sami zauważyli ,że wyszło to nie fortunnie. Obiecali , że taka sytuacja,się nie powtórzy już więcej. W związku z tym podstaw do jakiekolwiek interwencji w ten mecz ze strony organizatora w tym wypadku nie będzie. Natomiast są podstawy do analizy kolejnych takich przypadków i podjęcia działań ze strony organizatora . Mam tu na myśli , w miarę możliwości finansowych wysyłanie sędziów związkowych na mecze o tak zwanym "podwyższonym ryzyku " czyli zespołów o podobnym potencjale . Być może, jako organizator jak będę mógł sam będę przyjeżdżał na takie mecze i być może w sytuacja jak w Białej , gdzie nie było sędziego , gwarantującego dobrą jakoś sam posędziuję mecze . Przypominam , że tak jak w poprzednich edycjach dobrym prawem i zwyczajem jest praktyka , że drugim sędziom zawodów jest przedstawiciel gości. Ten drugi sędzia zgodnie z regulaminem ma prawo przerwania mecz gwizdkiem w sytuacji :
-przekroczenia linii środkowej przez jakiegokolwiek zawodnika ale musi potem wskazach tego zawodnika,
-dotknięcia taśmy t.z. białej taśmy górnej siatki o szroniści 7 cm i również musi wskazać zawodnika , który dotknął taśmy
-błędu rotacji czyli złego ustawienia zawodników podczas zagrywki w tym ( szczgólnie występujące ) wcześniejsze wejście rozgrywającego przed swojego viza-vi przed zagraniem piłki a nie po gwizdku na zagrywkę. To są 3 sytuacje , w których sędzią główny musi uznać decyzje sedziego drugiego. Pozostałe sytuacje pokazywane , sygnalizowane przez drugiego sedziego są do " uznania sedziego głównego" .Możę ale nie musi się z nimi zgodzić. I z tego Panowie trzeba korzystać w sytuacjach spornych i tzw. trudnych meczach , aby nieraz prostować sedziego głównego i nie dochodziło sytuacji takich jak ostatnio w Białej.

3. Co do rzekomego walkoweru w meczu UKS"Jagiełło " Lipie - PSP Kłobuck . Po rozmowach z zainteresowanymi zespołami mogę powiedzieć , że . :
- Faktycznie drużyna gości,sprawiła kłopot gospodarzą meczu nie stawiając sie na zawody w ostatniej chwili. Powody mieli poważne. Gospodarze przygotowali sie do meczu , niektórzy specjalnie na ten dzień przyjechali ze studiów z Wrocławia. ( Szacun ). Prawdopodobnie zbyt pochopnie oceniłem gospodarzy sugerując , że bardziej od gry potrzebują punktów bez walki . Dziś po rozmowach z Lipiem , ( Pawłem Kocotem ) wiem , że tą opinią skrzywdziłem gospodarzy za co , chcę ich teraz przeprosić. Otóż gospodarze chcą ten mecz rozegrać w terminie zaproponowanym przez gości. I to jest postawa fair- play godna podziwu. Drugi szacun.
Termin rozegrania tego zaległego meczu i innych przez PSP Kłobuck stwarza szansę , że PSP Kłobuck wyrówna zaległości i wróci do gry w normalnych układach. O co osobiście zabiegałem. Osobiście nadzoruje terminy tych meczów i trzymam kciuki aby rundę zakończyć planowo. Nawet , jeśli zostanie nam przełożony jeden mecz PSP Kłobucka na drugą rundę , to problemu nie będzie większego. Wszak na tabelę nie będzie to miało większego wpływu.